Studenckie doświadczenia
Spośród wszystkich semestrów ten trzeci był dla Marty prawdziwym rollercoasterem: śmiech na integracji, zupki chińskie o 2:00, walka z budzikiem w czasie kolokwiów i ta radość, gdy pierwszy raz udało się dostać stypendium!
Przesyłaj własne anegdoty! Podziel się historią